Logowanie
|
|
Relacje |
|
Iwan i Delfin W piątkowy wieczór gorzowski amfiteatr świecił pustkami, wypełniony był jedynie środkowy sektor. Być może zadecydowała o tym zbyt wysoka cena biletów.
Rozpoczynający koncert zespół Sumpuastic nie rozgrzał publiczności. Równie słaby okazał się występ Ivana i Delfina. Był on niespójny i stanowił konglomerat stylistyczny.
Taniec cyganek, rozdających publiczności róże, poprzedziło niezbyt udane wykonanie „One way ticket” (zespołu Eruption). Interpretacja Ivana była pozbawiona siły oryginału, będącego w latach 80-tych przebojem dyskotek.
Ponieważ wokalista przebierał się czterokrotnie, podczas jednej z przerw zorganizowano konkurs. Nagrodą za odwagę były zdjęcia Ivana.
Mimo licznych niedociągnięć, na pochwałę zasługuje sposób, w jaki Ivan nawiązywał kontakt za swoimi fanami. Był bardzo sympatyczny i otwarty, przerwy miedzy utworami wypełniał rozmowami z publicznością.
Przed wykonaniem finałowego utworu, czyli swojego największego przeboju „Oczy czarne”, zwrócił się do gorzowian, wyrażając swoją wdzięczność za zaproszenie i zorganizowanie koncertu. Opowiedział również, jak wraz ze swoim zespołem pokonywał liczne trudności na drodze do kariery.
W trakcie występu Ivan tańczył w towarzystwie cyganek, znanych gorzowskiej publiczności z festiwali „Romane Dyvesa”.
Mimo całej sympatii, jaką darzę Ivana, uważam, że powinien poświęcić się aktorstwu, gdyż wychodzi mu znacznie lepiej niż śpiewanie.
19-09-2005
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
|
Komentarze
|
DarioQ, 19-09-2005 16:29 |
sprostowanie:
Tancerki Iwana czyli Rada i Aneta nie są cygankami tylko rodowitymi polkami..... Tylko Rada niegdys występowała z Terno a Aneta nie m.. |
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|