Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Relacje

Po plenerach
W sobotę 8 października w galeria BWA, działającej przy Miejskim Ośrodku Sztuki, po raz kolejny odbyła się poplenerowa wystawa „Gorzów, Dębno, Pyzdry” oraz Akwarele i rysunki Ryszarda Rogali. Podobnie jak w ubiegłym roku, na otwarcie wystawy przybyło mnóstwo osób. Goście z Dębna przyjechali autokarem!

W roku 2005 zostały zorganizowane 3 plenery. Zaproszono 35 twórców, w tym kilku zza granicy, oraz stworzono mnóstwo cudownych prac malarskich.

Anna Szymanek jak zwykle zrobiła to profesjonalnie, pozyskała odpowiednie fundusze oraz wielu znakomitych artystów – podkreślił Jerzy Gąsiorek, dyrektor BWA. Sama organizatorka przyznała, że trudno z nią wytrzymać podczas plenerów: Przed śniadaniem praca, po śniadaniu praca, kolejna przerwa, aby coś zjeść i znowu praca.Lecz plenery to także możliwość obcowania z ludźmi o takich samych zainteresowaniach, można wymienić się doświadczeniem, udzielić dobrych rad, porozmawiać na temat nowych technik malarskich.

Podczas wernisażu padło wiele ciepłych słów na temat plenerów. Komplementów nie szczędzili: Prezydent Miasta Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak oraz Henryk Woźniak.
Po licznych przemowach i podziękowaniach przyszedł czas na zwiedzanie wystawy pełnej bardziej i mniej interesujących obrazów.

Oglądając prace można zauważyć, że artyści malowali przede wszystkim farbami olejnymi. Co niektórzy zajęli się techniką wodną, a inni łączyli technikę akrylu i pasteli. Nie trudno się domyślić, że inspiracją była bujna natura otaczająca twórców podczas plenerów.

Po obejrzeniu wystawy goście zostali zaproszeni do sali multimedialnej, gdzie czekał na nich ciepły posiłek. Ci, którzy mieli ochotę na coś słodkiego, wybrali salę konferencyjną, która pękała od ciast, ciasteczek i napojów. Pracownicy Miejskiego Ośrodka Sztuki zadbali, aby nikomu niczego nie zabrakło.

Pod koniec spotkania w sali multimedialnej odbył się krótki pokaz filmowy. Były to wspomnienia uczestników pleneru artystycznego, którzy już nie mogą doczekać się kolejnego zjazdu.

                                                                                           (Tekst: Marcin Słowiński)



11-10-2005
/ sprawozdania z tego miesiąca
 
Komentarze


brak komentarzy

zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..

Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl