Poczucie niedorzeczności? Kolejne spotkanie z poezją w kawiarni Corto Caffe stało pod "Tagami" męskiego punktu widzenia świata. Tym razem gościem Beaty Patrycji Klary był Jacek Kukorowski. Spotkanie odbyło się 4 marca.
Czy przy pisaniu wierszy poeta czuje chwile niedorzeczności? Biorąc pod uwagę styl życia artystów niedorzeczności jest nader wiele, a przecież moment twórczy to pozbawiona sensu czynność, można by rzec - absurd. W takim świecie absurdów odnajduje się Jacek Kukorowski, który nie tylko w swojej twórczości ulega wpływom otaczającej rzeczywistości, ale na kanwie własnych doświadczeń buduje świat. Męski, ziejący ognistą siarką świat, gdzie słowa tak naprawdę są konsekwencją zbyt macoszego traktowania własnego życia. W swoich wierszach ściąga różowe okulary i podaje na tacy prawdę. Prawda może i jest uprzedmiotowiana i zniżana do instynktów nie tylko męskich, a może i przede wszystkim do pierwotnych instynktów, które kotłują się w każdym człowieku, ale przecież tylko pięknie opisane życie może spowodować u poety poczucie niedorzeczności.
W swoim dotychczasowym życiu robił już niemal wszystko - pracował jako listonosz, dyplomowany stolarz, pracownik leśny, parobek, pomocnik spawaczy i tynkarzy na wielu budowach, archiwista, pomoc biblioteczna, sprzedawca w sklepie meblowym, domokrążca, rolnik, przedstawiciel handlowy kilku branż i wiele innych; obecnie prowadzi firmę związaną z ochroną środowiska. To właśnie z własnych doświadczeń życiowych czerpie pomysły na swoją twórczość i dokładnie z perspektywy tych doświadczeń poeta chciałby być czytany. "Poezja jest czymś osobistym, ale nie jest przeze mnie uświęcana" - mówi. Męskie widzenie świata, które prezentuje, może zniesmaczyć niejednego dandysa, wywołać u niego emocjonalną epilepsję. Czy jest to potrzebne? Niewątpliwie pokazanie życia w takiej formie jakie jest naprawdę może być atutem. W tym tkwi bez wątpienia ironia poczucia niedorzeczności.
J. Kukorowski ukończył studia na wydziale etnologii i antropologii kulturowej UAM w Poznaniu. Zapalony miłośnik i hodowca konika polskiego. Pasjonat gór i wspinaczki górskiej i jaskiniowej, prowadził obozy górskie, w tym szkoleniowe. Miał krótką przygodę ze spadochroniarstwem i żeglarstwem. Ojciec trzech synów. Pisze wiersze i krótkie formy prozatorskie odkąd tylko pamięta. Publikował: poezja-polska.pl, liternet.pl, nieszuflada.pl, "Szafa", "ArtPubKultura", "Okowykol Okularny" i "Akant" oraz w wydawnictwach okazjonalnych (m.in. w arkuszu konferencji o ekfrazie organizowanej przez kaliskie Stowarzyszenie Promocji Sztuki "Łyżka Mleka"). Debiut w "Protokole kulturalnym". 25 czerwca 2011 emisja audycji w Radiu Emaus z wierszem i prozą. Nominowany do finału VII Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Kazimierza Ratonia w 2011. Debiut książkowy pt. "Tagi" nakładem gnieźnieńskiego wydawnictwa "Zeszyty Poetyckie" w 2011 r.
Robert S. Sławiński Fot. Arkadiusz Sikorski
4-03-2012
/ sprawozdania z tego miesiąca
|