Muzyka, w której ktoś zgasił światło W piątkowy wieczór w przytulnej przestrzeni Miejskiego Ośrodka Sztuki zagrał gorzowski zespół UL/KR. Krótkie wystąpienie było nie tylko koncertem, ale pełną prezentacją współczesnej alternatywnej popkultury.
Kameralna sala koncertowa nie pomieściła wszystkich - część publiczności została na korytarzu, a szkoda, bo wystąpienie muzyków wzbogaciła spójna oprawa wizualna. Tło sceny wypełniły dynamiczne, pozornie niechlujne obrazy, które wzmocniły specyficzny klimat wydarzenia. UL/K to nowy projekt na scenie szeroko pojętej muzyki alternatywnej. Obecnie numer jeden w Gorzowie pod względem dojrzałości i intensywności brzmienia.
Chłopcy z zespołu nie są debiutantami znikąd. Twórcami tego bezkompromisowego projektu są zdolni niezależni stylowo artyści gorzowscy. UL/KR to Błażej Król znany z przebojowego, niestety już pogrzebanego Kawałka Kulki i nieprzeciętny młody klawiszowiec Maurycy Kiebzak-Górski, współtwórca melancholijnej formacji Żółte Kalendarze. Ich projekt to przede wszystkim niezwykle autentyczny styl. Ten pozornie niezobowiązujący eksperyment muzyczny istniejący zaledwie od kilu miesięcy wzbudził zainteresowanie stołecznych wytwórni fonograficznych.
Album zatytułowany nazwą zespołu - UL/KR wydała niezależna wytwórnia Thin Man Records. Starannie przygotowane wydawnictwo zawiera CD z ośmioma autorskimi utworami oraz wkładkę z tekstami piosenek. Za parę dni gorzowski projekt pojawi się również na kasecie magnetofonowej. Od 9 marca płytę CD UL/KR można kupić w sieci Empik i Media Markt oraz na stronie Thin Man Records. UL/KR to ciekawa propozycja dla miłośników mrocznych utworów, dynamicznej elektroniki i twardych gorzowskich tekstów.
Beata Stanek Fot. Arkadiusz Sikorski
9-03-2012
/ sprawozdania z tego miesiąca
|