Urodziny Herberta W 88. rocznicę urodzin Zbigniewa Herberta w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gorzowie zorganizowano wykład poświęcony jej patronowi.
Prof. dr hab. Andrzej Sulikowski wygłosił prelekcję zatytułowaną "Zbigniew Herbert w życiu duchowym swoich czytelników", podczas której przybliżył słuchaczom sylwetkę twórcy, a także zinterpretował kilka wierszy.
Zbigniew Herbert urodził się 29 października 1924 r. we Lwowie, jego rodzina najprawdopodobniej jest pochodzenia angielskiego, a do Galicji dotarli przez Austrię. Jeszcze we Lwowie rozpoczął studia polonistyczne, które musiał przerwać w 1944, przed wkroczeniem Armii Czerwonej. W Krakowie studiował ekonomię (dyplom uzyskał w 1947), prawo, a także uczęszczał do ASP.
Studia prawnicze kończył w Toruniu, gdzie również rozpoczął filozofię, którą kontynuował na Uniwersytecie Warszawskim. Podejmował różne prace, pisał głównie pod pseudonimami, aż do 1956 r., który wraz z odwilżą polityczną przyniósł mu sukces literacki. Od tego czasu poeta bardzo dużo podróżował, pomieszkiwał w różnych krańcach świata, znajdując chwile na wizyty w Polsce. W sezonie 1955/65 był kierownikiem literackim w gorzowskim Teatrze im. Juliusza Osterwy. W 1981 znowu zamieszkał w Warszawie, wspierając kraj przechodzący przez stan wojenny. Jego twórczość, popularyzowana przez muzyków, przede wszystkim Przemysława Gintrowskiego, znowu stanowiła manifest wolności i wyraz oporu. Zbigniew Herbert zmarł 28 lipca 1998 w Warszawie.
Tytuł wykładu odnosi się do duchowości, elementu najtrudniejszego do scharakteryzowania, ale - w przypadku Zbigniewa Herberta - bardzo ważnego. Prof. Andrzej Sulikowski wielokrotnie podkreślał, iż poeta był wydziedziczony absolutnie, pozbawiony tożsamości, ojczyzny, ale przysiągł, że zawsze będzie walczył z totalitaryzmem. Jego twórczość, ukryta często w antycznych opisach czy w staropolskich legendach, uwłacza Sowietom, daje siłę i motywację do walki za ojczyznę. Sposób, w jaki omijał cenzurę dowodzi jego geniuszu; są wiersze, w których tylko jedno słowo ukierunkowuje czytelnika i pozwala zrozumieć myśl autora. "Kamyki nie dają się oswoić" - Zbigniew Herbert często opisuje to, co ludzkie, nieugięty element człowieka i człowieczeństwa.
Po wysłuchaniu wykładu prof. Andrzeja Sulikowskiego, aktualnie kierownika Zakładu Teorii Literatury na Uniwersytecie Szczecińskim, byłego wykładowcy KUL-u i UJ nasuwa się tylko jedna myśl: parafrazując słowa Gombrowicza - Herbert wielkim poetą był!
Anna Cyrwus Fot. Arkadiusz Sikorski
29-10-2012
/ sprawozdania z tego miesiąca
|