Poezją w Miłość 5 lutego w Filii nr 4 Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zbigniewa Herberta odbyło się spotkanie z gorzowskimi poetkami, które zaprezentowały różne odsłony miłości.
Luty, mimo zimowego chłodu rozgrzewa nas ciepłem Walentynek, świętem wszystkich zakochanych. Często bywa ono przesycone kiczem, tandetnymi ozdobami i przelewającą się miłością, która jest tylko na pokaz. Na szczęście nie w twórczości bohaterek wieczoru poetyckiego "Poezją w Miłość" - Marii Borcz, Krystyny Caban i Beaty Patrycji Klary. Spotkanie podzielono na dwie części, każda z nich poświęcona była innemu rodzajowi miłości.
Pierwsza - Agape - miłość posiadająca w sobie pierwiastek absolutny, twórcza i obdarowująca. Dotyczy to miłości, która nie jest podatna na zniszczenie, pragnącej czynić dobro, gotowej na walkę ze złem. Jest ona oddzielona od seksualności i cielesności człowieka, zawiera się w duchowości. W Agape nie kocha się dlatego, że ktoś jest wart miłości, tylko po to, aby osoba kochana była warta miłości. Ten rodzaj poetki podzieliły na miłość rodzicielską, miłość do Boga oraz do bliźniego i każdej poświęciły kilka wierszy. W twórczości B. P. Klary brakuje utworów poświęconych stricte Bogu, choć zebrani goście stwierdzili, iż wiersz o zbieraczu śmieci podciągnięty pod empatię zawiera Boga w sobie. Maria Borcz i Krystyna Caban, poetki pełne pokory i świadomości, pięknie piszą o Bogu. "Dopóki miłość w człowieku / jest w tak niskiej cenie / będziesz nosić na swych barkach / Kainowe brzemię" - pisze Maria Borcz.
Drugi rodzaj to Eros - podstawowa forma miłości dojrzałej, zmysłowej, wrażliwej na dotyk i piękno ciała. Opiera się na namiętności, pożądaniu, liczy się w niej to, co jest tu i teraz. Prezentując swoje utwory poetki wydzieliły tutaj kilka najważniejszych grup: miłość jak trucizna, chęć uwięzienia partnera w "złotej klatce", sidła - narcystyczna zabawa z partnerem, namiętność - intymność i zaangażowanie. Najwięcej i najpiękniej mówiły o namiętności - były "Motyle w brzuchu", "Ballada hotelowa" i "zły los" w sypialni. Przed słuchaczami odkryły trochę tego, co najbardziej prywatne, pokazały swoją zmysłowość i drzemiący w nich romantyzm.
Anna Cyrwus Fot. Radosław Siuba
5-02-2013
/ sprawozdania z tego miesiąca
|