|
Logowanie
|
 |
| Relacje |
 |
Poznajmy się, szanujmy się XXVI Międzynarodowe Spotkania Zespołów Cygańskich "Romane Dyvesa" - zapowiedzi.
Kampania przeciwko dyskryminacji i nietolerancji "Poznajmy się, szanujmy się"
Prowadzenie: dr Beata Orłowska - dyrektor ACBE PWSZ im. Jakuba z Paradyża i dr Piotr
Krzyżanowski
Impreza towarzysząca: występ zespołu muzycznego Ganesh & Kumaresh z Indii
Organizator: Stowarzyszenie Twórców i Przyjaciół Kultury Cygańskiej im. Papuszy
Teatr im. Juliusza Osterwy, 14 czerwca 2014
Spotkanie rozpoczęła p. Ewa Dębicka, przedstawiając tematykę i wykładowców tego spotkania z publicznością.
Jako pierwsza na temat nietolerancji mówiła p. dr Beata Orłowska. Zwróciła ona uwagę na to, że Polska to kraj wielokulturowy prawie od zawsze. I zawsze musieliśmy się wzajemnie tolerować. Ale nie zawsze potrafiliśmy to robić. Często jakiś stereotyp przyjmowaliśmy za pewnik, nie starając się poznać prawdy. Ale to wszystko ostatnio bardzo się zmienia. Choć nadal niestety są wyjątki. A człowiek, który korzysta z wielu kultur, to człowiek, który się uczy i rozwija.
Pan dr Piotr Krzyżanowski zwrócił uwagę na sam fakt, że wielokulturowość wymaga tolerancji. Wszyscy ludzie wobec siebie są równi. O tym należy pamiętać i nieustannie prowadzić dialog o potrzebie rozumienia się. O problemach mniejszości narodowych trzeba mówić wszędzie i zawsze, zaszczepiać tolerancję do inności (różnej) już od najmłodszych lat. Często deklarujemy, że jesteśmy tolerancyjni, ale gdy dochodzi do jakiejś sytuacji, to okazuje się zupełnie co innego.
Pan Manuel Dębicki powiedział, że Gorzów to miasto przyjazne Cyganom. Ale ciągle należy wyjaśniać istniejące stereotypy, a nie powtarzać je jako coś wiarygodnego. Powiedział, że Cyganie też mają swoją misję do spełnienia. Przed wszystkim chcą przybliżyć swoją kulturę, pozwolić ją zrozumieć i pogodzić się z tym, że tu też zachodzą zmiany. Podał przykłady nieznajomości kultury cygańskiej i nietolerancji. Nie jest prawdą, że Cyganie nie szanują kobiet. To, że na przyjęciach np. kobiety i mężczyźni siedzą osobno wynika z tego, że mogą dyskutować o swoich problemach, często bardzo różnych, wzajemnie sobie nie przeszkadzając. Albo. Po zwycięstwie piosenki jego ojca na festiwalu w Opolu (piosenka w wyk. E. Geppert, ze słowami Kofty, z muzyką E. Dębickiego) o kompozytorze informacja w mediach podawana była anonimowo...
To też ulega zmianie. I to jest dobre.
Pani Ewa Dębicka - aby się coraz lepiej poznawać, do tego tematu należy wracać.
Zapowiedziała występ zespołu muzycznego o światowej renomie pn. Ganesh & Kumaresh.
Trzej panowie w tradycyjnych strojach weszli na scenę i na... stół przykryty białym obrusem. Usadowili się tu "na kwiat lotosu" i po chwili zabrzmiała ta egzotyczna muzyka, czasem przerywana informacją (po angielsku) albo zawodzącym śpiewem. Nie była to łatwa w odbiorze muzyka. Może gdyby to był przerywnik w jakimś muzyczno-tanecznym programie, byłoby łatwiejsze? Co prawda pan/widz postarał się nam nieco przetłumaczyć o co chodzi, ale i tak była to trudna w odbiorze muzyka podana w takiej ilości.
Zespół to bracia. Jedni z najważniejszych kompozytorów i wykonawców południowoindyjskiej muzyki klasycznej - stylu karnatyckiego. Skrzypkowie pochodzą z Tamilnadu. Reprezentowali swoją ojczyznę na wielu prestiżowych wydarzeniach muzycznych w wielu krajach świata. W tym roku obchodzą 40-lecie swojej pracy kompozytorskiej i wykonawczej. Skrzypkom towarzyszy Kirshnan Amantha Roman. Jest on wnukiem jednego z najlepszych mridangistów w historii Indii. Teraz on jest uznawany za jednego z najlepszych mridangistów Indii. (instrument ten podobny jest do znanego nam konga).
W tym roku festiwal "Romane Dywesa" odbędzie się po raz 26-ty i realizowany będzie w Amfiteatrze w dniach 11 i 12 lipca br. Pierwszy dzień to koncerty zaproszonych zespołów, a drugi dzień to muzyka cygańska dla młodzieży.
Gorzów, to nieprzypadkowe miejsce dla tego festiwalu. Tu w roku 1947 przybyły pierwsze tabory polskich Cyganów z dawnych kresów wschodnich. Tu powstał przed ponad 50 laty Cegański Zespół "Terno", założony przez p. Edwarda Dębickiego. Pierwszy festiwal "Romane Dyvesa" odbył się w 1989 roku. Od początku z ważnym przesłaniem: utrwalanie i ochrona tradycji kulturowych Cyganów. Pielęgnowanie tożsamości swojej grupy etnicznej.
Więc "potrząsanie" sukienkami, jak powiedział p. Manuel, to wg mnie nie jest disco polo. To jest część cygańskiego tańca... To tradycja i historia. To jest ten inny taniec i inna muzyka. I to należy pielęgnować, bo inaczej wszędzie będzie to samo. A przecież w tradycyjnym tańcu i muzyce ważne są przede wszystkim korzenie, nie wszystko należy przerabiać na nowoczesność...
Ewa Rutkowska
Fot. materiały organizatora
14-06-2014
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
| |
Komentarze
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|
