Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Relacje

Koncert Adama Bałdycha
"Niech nas usłyszą. Ratujmy ulicę Chrobrego". Taką informację przeczytałam na planszy tuż przy Szkole Muzycznej na tej właśnie ulicy. Pojedynczo i grupkami ludzie zmierzali na dziedziniec, a właściwie na zielony placyk z jabłoniami i gruszami, który znajduje się na zapleczu szkoły.

To chyba tutaj kilkanaście razy zamierzano wybudować tak potrzebną szkole salę na koncerty. Jakby tak się mocno uprzeć, to miejsca tam trochę jest. Dlaczego więc ten plan nie został nigdy zrealizowany? Niezbadane są losy...
A we wtorek, 5 sierpnia na tym placyku odbył się niespotykany koncert. Zagrał tu światowej sławy skrzypek Adam BAŁDYCH. Tak o nim piszą w mediach: "Polski skrzypek i kompozytor. Debiut muzyczny miał miejsce na płycie Imaginary Room, którą wydał w niemieckiej wytwórni fonograficznej Act Music wraz z europejskimi muzykami. Płyta otrzymała nagrodę przemysłu niemieckiego Echo Jazz 2013, w tym samym roku nominowano go do nagrody Fryderyka w kategorii Artysta Roku - Muzyka Jazzowa. Jest też laureatem nagrody Grand Prix - Artysta Roku, plebiscytu Jazz Melomani 2012. Wyróżniony Nagrodą Kulturalną Marszałka Województwa Lubuskiego, za promocję regionu w Polsce i na świecie. Jest laureatem wielu konkursów jazzowych".

Adam o tym spontanicznym koncercie: "W tej szkole, na tej ulicy uczyłem się. To miasto ma piękne miejsca, o których trzeba pamiętać. Podczas nauki, już wtedy układały mi się własne nutki... Dziękuję wam, dziewczyny, za pomysł... Patrząc na widownię sądzę, że przyszli ci, którzy kochają to miasto".
Ludzi przyszło moc, siedzieli na trawie, na murkach, na zmyślnie zrobionych "otomanach", przyniesionych z sobą karimatach, kocach i plastikowych stołkach...
Dawno nie widziałam tylu (na raz) fotografów. Błyskały lampy, trzaskały flesze. Każdy chciał to uwiecznić, pokazać potomnym. Albo mieć zwyczajnie na pamiątkę. A przecież ta impreza nie miała drukowanych afiszów. Nie było "profesjonalnego" organizatora. Trochę się "skrzyknęły" dwie dziewczyny, Ola i Marta, a pomógł im Adam swoją obecnością. No i muzyką oczywiście. Bo gdy zagrał, to i dzieci przestały dokuczać rodzicom. Były to pewnie jakieś wariacje na skrzypce... autorskiej kompozycji. I wszyscy słuchali i bili brawo. Bo i Artysta z najwyższej półki i szczytny cel, ożywienia umarłej ulicy Chrobrego.

To spontaniczne spotkanie jest imprezą inaugurującą cykl imprez (cały sierpień) pt. "Ratujmy ul. Chrobrego". Będzie się działo w różnych częściach tej ulicy dużo różności. Będą tańce i pokazy sztuki walki, można będzie (w niedziele) taniej coś zjeść w punktach gastronomicznych, we wtorki w księgarni "Daniel" tania książka. W piątki tańsze zakupy i jeszcze wiele atrakcji... A to Ola ruszyła "sieć osób dobrej woli". Moim zdaniem pomysł Oli zasługuje na wsparcie odpowiednich i odpowiedzialnych... kierowników.
Wśród słuchaczy wędrowała księga, w której można było wpisać życzenie dla Gorzowa (wpisałam się z nadzieją na... lepsze). Gorzów, moje miasto od 30 lat. Ostatnimi czasy jakieś "zapomniane prze Boga i...". W wielu miejscach szaro i brudno i pusto. Zamknięty EMPiK straszy brudnymi szybami, inne piękne wille opuszczone na lata... A czy spełnią się marzenia uczniów tej Szkoły Muzycznej? I powstanie właściwe Centrum Edukacji Artystycznej? (bo na razie to istnieje tylko nazwa). Nie chcę, ale śmiem wątpić. Podobno nie ma kasy, a kultura, jak to kiedyś ktoś powiedział, jest na końcu łańcucha...

Może trzeba zacząć od porządków, zwyczajnie pozamiatać, uprzątnąć to i owo... To też (podobno) kultura... I może trzeba coś powiedzieć. Np. co się dzieje w tej materii? Coś wyjaśnić? Może pan doradca ds. kultury zrobi np. konferencję prasową? I powie nam, co dalej z willą Pauckscha po GDK, kiedy początek budowy (w całości) CEA itp... itd...

Ewa Rutkowska
Fot. Łukasz Trzosek

5-08-2014



/ sprawozdania z tego miesiąca
 
Komentarze


brak komentarzy

zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..

Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl