Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Relacje

Dyskusyjny Klub Książki w WiMBP
Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki
Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Z. Herberta
Gorzów, 11 września 2014


Dyskusyjne Kluby Książki istnieją i działają już kilka lat. Te Kluby, to wspólny projekt Instytutu Książki i Bibliotek Wojewódzkich, adresowany do czytelników korzystających z bibliotek publicznych. Chodziło o to, aby ożywić środowisko. Aby, w pewnym sensie, pomóc zwiększać ilość osób czytających, powiększać grono klubowiczów, zachęcać do wymiany zdań. Spotykamy się raz w miesiącu. Czytamy, dyskutujemy, poznajemy siebie i  nowych ludzi. Choć w naszym Klubie od początku istnienia do tej pory jest kilka tych samych osób, to przychodzą też nowi. Tak było na tym, inaugurującym kolejny sezon pracy Klubu, 11 września. Pojawiły się trzy nowe twarze. Okazuje się, że grono osób lubiących czytać ciągle się poszerza. "Te spotkania i dyskusje są bardzo potrzebne", powiedziała jedna z pań... Jest to też miejsce spotkań z literatami, dziennikarzami, reportażystami itp.

Klub prowadzą dwie Panie z Wypożyczalni Głównej WiMBP. Pani Jadwiga Paradowska i pani Jola Bardeli. Obydwie bardzo starannie spotkania przygotowują. Jest kawa i herbata (czasem według autorskiego pomysłu pań), są słodycze i bardzo miła i serdeczna atmosfera. Każdy może poczuć się tu zupełnie wyjątkowo ważny.

Tym razem dyskutowaliśmy o książce Marii Ulatowskiej "Prawie siostry". Jak zaznaczyła autorka, jest to książka o przyjaźni, wierności, pamięci, lojalności... No i w dyskusji wyszło, że tak do końca to ona o tym nie jest. Jest tu dużo irytującego banału, niepotrzebne zdrobnienia, albo zdania wyprzedzające zdarzenia. Jest też pewien chaos. Czasem nie wiadomo o co, czy kogo chodzi. Ale może to tylko moje wrażenie?
Rzecz dzieje się w Bydgoszczy i opisuje trzy przyjaciółki o ładnych imionach (i głupich zdrobnieniach). Aleksandra - Leksi, Teodora - Teo i Jolanta - Luśka. I nieprawdopodobnej cioci... Niektórzy twierdzili, że jest to książka na wakacje właśnie. Ja natomiast uważam, że jest ona nudna i banalna. Choć były momenty wzruszające o schronisku dla psów, czy dziewczynce z domu dziecka. Ale generalnie chyba chodziło o to, że jest to książka o znajomych i dla znajomych (autorki)...

Następne spotkanie zaplanowano na 16 października br.

Ewa Rutkowska
Fot. Jadwiga Paradowska

11-09-2014



/ sprawozdania z tego miesiąca
 
Komentarze


brak komentarzy

zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..

Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl