Logowanie
|
|
Relacje |
|
Festiwal Dawnych Komputerów i Gier Festiwal Dawnych Komputerów i Gier Gorzów, Miejskie Centrum Kultury, 18 i 19 października 2014 r. Organizator: Fundacja Promocji Retroinformatyki "Dawne Komputery i Gry"
"To unikatowe wydarzenie mające na celu przypomnienie starszym, a młodszym pokazanie jak wyglądała rozrywka elektroniczna kilkanaście / kilkadziesiąt lat temu. W ramach imprezy będzie możliwość zobaczenia sprawnych urządzeń takich marek, jak: Commodore, Amiga, Atari, Nientendo. Oraz zagrać w takie klasyki, jak: Super Mario Lotus Turbo Challenge czy River Raid". Taką informację przeczytałam w SPAM-ie. Chciałam zobaczyć, jak taki festiwal wygląda... W sali widowiskowej MCK ustawiono kilkanaście stanowisk, przy których (niedziela po godz. 13.00) siedziało kilkoro dzieci i zapatrzeni w kolorowe ekrany, w "coś" grali. Nikt nikomu nie przeszkadzał, choć każdy grał w co innego i było dość głośno.
Ale od początku. Miasto w każdym roku ogłasza konkurs na organizację różnych przedsięwzięć kulturalnych przez organizacje pozarządowe. Fundacja Promocji Retroinformatyki z Wrocławia napisała projekt takiego festiwalu i dostała dofinansowanie z miasta. I w ten sposób Gorzów pozyskał kolejny festiwal... Rozmawiałam z koordynatorem tego projektu, p. Przemysławem Wroną. Wszystko zaczęło się nie tak dawno. Najpierw organizował spotkania wśród znajomych. Potem bardziej otwarte spotkania. Kupował lub otrzymywał w darze te "starocie". Zgromadził ponad 40 sztuk zabytków dawnej techniki. Najcenniejszy to Atari 2600 z 1972 roku. Wszystko przechowuje we własnym domu, bo nie ma możliwości w siedzibie Fundacji.
Od jakiegoś czasu organizują takie wyjazdy "w Polskę". Do Gorzowa przyjechało ich siedmioro. Cały czas są na sali wśród grających, coś podłączają, pomagają "małolatom". Od czasu do czasu przychodzi ktoś nowy i odchodzi ten, który już pograł... Według pana Przemka Festiwal odwiedzają całe rodziny. Ale tłoku nie ma. 10-letni Tymon przyszedł, aby zobaczyć stare gry. Klaudia, której mama podpowiada kolejne ruchy..., też chciała zobaczyć i pograć. Bardzo pewny siebie 10-letni Maks powiedział mi, że szybko pojął o co tu chodzi. Powiedział też, że w takie gry można grać współcześnie i to jest bardzo fajne. A Marcin "Kowal", poruszał się w tych "starociach" bardzo sprawnie, bo, jak powiedział, dość często gra na starych komputerach.
Choć w Gorzowie taki festiwal jest po raz pierwszy (?), to w mniejszych miejscowościach istnieje możliwość pogrania dość często. Gdy odchodziłam na sali było kilka osób. Może to przejściowe?... Może nauczyciele informatyki nie zachęcali bardziej skutecznie swoich uczniów do odwiedzenia festiwalu. Może powinni tu przyjść razem? Aby na własne oczy zobaczyć "jak to dawniej u nas było z tymi komputerami...".
Ewa Rutkowska
19-10-2014
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
|
Komentarze
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|