Logowanie
|
 |
Relacje |
 |
Oni odeszli... Ostatnio byłam na spotkaniu z dwoma pisarzami, którzy swoje kolejne książki poświęcili tym, którzy odeszli. Jest to taki okres, że prawie wszyscy o nich myślimy. 1 listopada na ukwieconych grobach zapłoną znicze. Postoimy zadumani i powspominamy nie tylko tych najbliższych, którzy na niebieskich połoninach mają (podobno) jak w raju...
Ja też się zadumam nad grobem rodziców i siostry. A że koniec października to był zawsze okres realizacji SMAK-u w Myśliborzu, pomyślę też o znanym autorze tekstów, który zagościł kiedyś na Ziemi Gorzowskiej i poprowadził warsztaty na Myśliborskich Spotkaniach z Piosenką, Jonaszu Kofcie. O Andrzeju Waligórskim, który na tych Spotkaniach był dwukrotnie. I jeszcze potem jakiś czas się kontaktowaliśmy. O wielkiej gwieździe polskiej piosenki Agnieszce Osieckiej, która w 1992 roku też była na Myśliborskich Spotkaniach i która wtedy podpisała w Urzędzie Miasta budżet na rok następny. Nie wiem czy przyczyniła się do "łaskawszego" spojrzenia na ten dokument przez odpowiednie władze województwa. Może?
Pomyślę o Jacku Skubikowskim, który swoim odejściem jakoś szczególnie mnie dotknął. Wspomnę Marka Sochackiego z Sandomierza, który na Myśliborski SMAK przyjeżdżał prawie każdego roku. Przywożąc z sobą nowych adeptów piosenki. Zdobywcę aż dwóch "Hebanowych Szczebli do Kariery". Piotra Połchowskiego, dziennikarza Radia Lipiany, a potem, jako pracownika MOK bardzo dobrego organizatora tych Spotkań. Dołączyła do nich i do swojej siostry, też pracownicy MOK Urszuli Olejarz, bardzo oddana imprezie, ciągle zapracowana instruktorka MOK Danuta Malinowska. Od jakiegoś czasu na niebieskich połoninach spoczywa Marek Wiernicki, członek zespołu muzycznego, który na I Spotkaniach zdobył nagrodę publiczności.
Nie ma też już wśród nas Jurka Dudy, najwierniejszego uczestnika SMAK-u. I od kilku lat nie ma niewidomego autora i wykonawcy Tomka Opoki, i bardzo brak jest Macieja Zembatego. W tym roku do tego grona dołączył jeden z najważniejszych organizatorów tej imprezy - kierownik artystyczny Spotkań Janusz Kondratowicz. Gdzieś wysoko nad nami znajduje swoje miejsce także dyrektor MOK Henryk Rauze. On w 1978 roku przyjął "na chwilę" SMAK pod myśliborskie skrzydła. A impreza została na lata. W ubiegłym roku "stuknęło" jej 35 lat. Na niebieskich połoninach mieszka też ówczesny dyrektor WDK Andrzej Dański.
Spoczywajcie w spokoju...
Ewa Rutkowska
1-11-2014
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
|
Komentarze
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
 |
Kalendarz imprez
|