Logowanie
|
|
Relacje |
|
Katarzyna Groniec w MCK Koncert Katarzyny Groniec ZOO - piosenki Agnieszki Osieckiej Gorzów, Miejskie Centrum Kultury, 22 stycznia 2015
Miejskie Centrum Kultury, jedyna sala widowiskowa ze sceną (pomijam salę na Wawrzyniaka), w której są możliwe takie realizacje. Tylko jak długo jeszcze? Starość na niej widać "gołym okiem". W czwartek jakoś ją "ogarnięto", i odbył się bardzo dobry koncert, znanej artystki Katarzyny Groniec. Na początek głos z offu o tym co wolno, a czego nie podczas koncertu. Fotografować można było tylko w czasie pierwszej piosenki. Scenografia, to ekran i różne wizualizacje, najwięcej było zwierząt, chyba dlatego koncert ma w tytule ZOO. Ekran ożywa... i po chwili słychać znany utwór naszej wielkiej poetki piosenki, ze słowami "trzeba mi wielkiej wody...". Wreszcie światło pozwala nam zobaczyć artystkę, w czarnym kombinezonie bez rękawów, w kapeluszu, jak kopciuszek na bosaka... (muzycy też w takich samych kombinezonach i też na bosaka)...
Pięknie zaśpiewała inną piosenkę z tekstem "z morskich fal, z łanów zbóż...". Jest to chyba "Dzikuska", którą śpiewała też Violetta Villas. I kolejna, nie mniej liryczna: "śpij kochanie, zaśnij, bo powiem mamie, co się tobie w nocy śni...". I przyszedł moment na śpiewające nas powitanie. Coś jakby tak: "Witam państwa serdecznie. Moja dusza kwili, nie będzie więcej piosenek Maryli...". I zaproponowała wspólne śpiewanie dziarsko, smutno i z cierpieniem słów "oj da dana...". Sala podjęła pięknie wszystkie zaproponowane wersje. I dalej utwór wykonywany przez artystkę: "życie ptasie się składa ze śpiewania i skakania...". I wszyscy ponownie "oj da dana...". Potem był mini mix znanych utworów z dodatkiem "oj da dana...". I kolejne piosenki: "Uciekaj moje serce" z filmu "Jan Serce" i następna z bardzo smutnymi słowami: "Gdy będziesz miał mnie dosyć... Jeśli Bóg pozwoli, nie zabijaj mnie powoli...".
W podobnym nastroju była kolejna piosenka, z dzwoneczkami i pięknymi ilustracjami na ekranie. A przy następnej, bardziej znanej piosence "Nim wstanie dzień" z filmu "Prawo i pięść", którą wykonywał też Edmund Fetting, artystka dodatkowo wzbogacała scenografię kolorowymi bańkami mydlanymi... A potem ekran zmieniał się... i zmieniał... ze szkieletów rybnych w piękne roślinne motywy... I kolejna znana piosenka, z repertuaru Kaliny Jędrusik "Ja nie chcę spać... (i dalej) Ja nie chcę umierać... Chcę tylko wędrować po pastwiskach nieba...". Piosenkę tę pięknie artystka wykonała z towarzyszeniem tylko kontrabasu. Następne utwory były w podobnym nastroju: "Życie jest takie, nie inne", "Dance macabre" i "Paradny marsz". Ale nastrój ten artystka przełamała śpiewając słynnego "Króliczka" z repertuaru Skaldów. Utwór ponownie wspomagany przez widownię tekstem... "o-o-o-o...".
I to... koniec. Ale publiczność nadal śpiewała, potem wstała i biła brawo zadowolona i był bis piosenką mniej więcej z takim tekstem: "Chodzi sobie baj po ścianie... nawet bardzo młody jeż chodzi też... I turyści z Ameryki i dawniejsze bolszewiki... Chodzi o to, aby nie być idiotą...". I ukłon i artystka przedstawiła towarzyszący jej zespół muzyczny: na klawiszach (aranżer piosenek) Łukasz Damrych, kontrabas i gitara basowa Tomasz Pierzchniak, perkusja Łukasz Sobolak, światło i wizualizacje Magdalena Falkowska, dźwięk Maciej Prokopowicz. Koncert bardzo pięknie skomponowany i zaśpiewany, bez "oklepanych" utworów i wspaniale przyjęty przez zgromadzoną publiczność.
Katarzyna Groniec - piosenkarka i aktorka. Jest członkiem Akademii Fonograficznej ZPAV. Debiutowała pierwszoplanową rolą Anki (1991) w musicalu "Metro". Współpracowała też z teatrami, m. in. Buffo, Ateneum, Polonia. Nagrała kilka płyt. Pierwszą, w 2000 roku pt. "Mężczyźni". W 1997 roku zdobyła Grand Prix na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. A w 2008 roku została nagrodzona "Dyplomem A. Bardiniego", za wybitne osiągnięcia artystyczne w dziedzinie piosenki aktorskiej. Ostatnia jej płyta ukazała się w 2011 roku pt. "Pin-up Princess", o której artystka mówi, że jest to "zapis przemyśleń, jakie nawiedzają kobietę po 35 roku życia".
Agnieszka Osiecka - polska poetka, autorka ponad 2000 tekstów piosenek, pisarka, reżyser teatralny i telewizyjny, dziennikarka. Pisała też opowiadania. Np. "Biała bluzka", na podstawie której powstał monodram w wykonaniu Krystyny Jandy. Jej piosenki wydano w ponad 10 tomach.
Ewa Rutkowska Fot. Daniel Adamski
22-01-2015
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
|
Komentarze
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|