Promocja katalogu w Kamienicy Lamus Promocja katalogu Galerii Terminal08 i wykład Marka Sitko pt. "Zanurzeni w falach" Gorzów, Miejski Ośrodek Sztuki / Kamienica Lamus 29 stycznia 2015
W imieniu dyr. MOS publiczność powitała p. Monika Szalczyńska i przekazała "pałeczkę" p. Bartkowi Nowakowi, szefowi Galerii Terminal08, który bardzo krótko omówił najnowsze wydawnictwo, katalog dokumentujący roczny cykl "Terytoria sztuki 2014". Zwrócił uwagę na niektóre teksty zawarte w katalogu i ich autorów. Wymienił chyba wszystkie wystawy, jakie miały miejsce w Galerii i niektórych kuratorów. Więcej czasu poświęcił Festiwalowi Sztuki Wizualnej i Dźwięku "Syntax" oraz ekspozycji "Scale Factor", w której udział wzięło prawie dwudziestu artystów z Gorzowa, a ogółem ponad sześćdziesięciu. Poinformował też, że wystawa w całości została przewieziona do wyeksponowania w Irlandii, gdzie została bardzo ciepło przyjęta przez tamtejszą Polonię.
W katalogu są też wywiady i dokumentacja fotograficzna wszystkich wystaw. Katalog został wydany w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Spotkanie, to podsumowanie tego, co było i inauguracja nowego roku innym cyklem, pt. "Poza widzialnym 2015". I takiej inauguracji dokonał p. Marek Sitko, który na wstępie poinformował, że skupimy się na jednym z aspektów tego, czego nie widzimy, m. in. jak postrzegamy fale i zakres ich postrzegania, nie tylko przez człowieka. Fala to abstrakcja matematyczna, którą opisane są różne zjawiska. Na tym spotkaniu zobaczyliśmy różne modele fal budowane przez Raubena Margolina, te bardziej i mniej skomplikowane. Modele ulotne i delikatne jak "pajęczyny" wykonujące jakieś ewolucje. Pokazał też, jak fale widzi człowiek, zwierzęta i ptaki... Sam dokonał pewnego podziału fal, którym, jak powiedział nadał "cechy ludzkie".
I są to: Fala poprawna - czysta, harmoniczna. Fala niepoprawna - o dowolnym kształcie. Samotna (solitony, na podobnych zasadach działają fale tsunami). Towarzyskie - gdy uderzają w jakiś obiekt zwiększają swój zakres i następuje wtedy rezonans. Polubowne - przy spotkaniu przechodzą przez siebie i "idą" dalej niezmienione. Uwięzione (stojące) - w zamkniętej przestrzeni, np. każdy instrument muzyczny (w orkiestrze) gra w fali stojącej. I inny tego przykład: to struny głosowe, drgające podczas mówienia. Fale powierzchniowe - najbardziej znane, najczęściej je widzimy, np. wiatr i woda (fale na morzu). Zobaczyliśmy też prace Daniela Wurtzela "tańczące tkaniny" i Theo Jansena - konstrukcję stojąca na plaży pobudzaną falami. Pokazał także zbudowane przez siebie urządzenie, które podłączone do wzmacniacza emituje fale elektromagnetyczne.
Podsumowując powiedział: "W falach się poczęliśmy, żyjemy w nich, bez nich jest nam źle". I na zakończenie spotkania pokazał film "ciasteczko". Projekt wykonany przez czterech Amerykanów, którzy wykorzystali fale istniejące w przestrzeni. To była dopiero "cudawianka". Kiedyś, w szkole bardzo lubiłam fizykę, ale ona ma powiązania z matematyką niestety... Nie wiem, czy teraz to moje "łapanie" fal na spotkaniu z p. Markiem odbyło się choć trochę dobrze... Czy nie wkroczyłam nieumiejętnie i niepotrzebnie na pole zupełnie mi nieznane? Wykład bardzo mi się podobał. Był ciekawy i jedyny w swoim rodzaju. I polecam. Zaproście go do siebie! Bo to WARTO zobaczyć!
Ewa Rutkowska Fot. Bartek Nowak
29-01-2015
/ sprawozdania z tego miesiąca
|