Logowanie
|
|
Relacje |
|
Zbigniew Moskal po latach w Gorzowie, jako autor książki Promocja książki pt. "Życie Jadzi według mnie" oraz spotkanie z autorem Zbigniewem Moskalem Kamienica Lamus Miejskiego Ośrodka Sztuki Gorzów, 9 kwietnia 2015
Na afiszu jest nieco dłuższy tytuł: Dlaczego pokochałem kobiecą duszę, czyli: "Życie Jadzi według mnie". Spotkanie z autorem zapowiedział p. Zbigniew Sejwa, a poprowadziła p. Renata Ochwat. Już na początku autor oświadczył, że nie ma tajemnic i potem tak jakoś "brylował" niewiele mówiąc, o czym ta książka jest. Wyjaśnił także, dlaczego napisał ją pod pseudonimem Zama Believingooda. A Zbyszek Sejwa dodał, że Zam (po turecku) to znaczy ulatywanie, odlatywanie. No i chyba coś w tym jest...
Książkę zaczął pisać 12 lat temu... Przyświecała mu myśl, że powinien ją napisać, bo ma za sobą skrzywdzone osoby... Niejako dla nich i może o nich? Tą książką odkupuje swoje winy. Jest to książka o miłości do drugiego człowieka, o miłości zmarnowanej i w pewnym sensie zmarnowanym własnym życiu (trochę też na własne życzenie). W książce bohater (inżynier kanalizacji) zmienia się pod wpływem kobiety i miłości do niej i jej do niego... To ona zobaczyła w nim coś dobrego, czego sam bohater nigdy w sobie nie widział. I chyba pod jej wpływem zaczyna czytać nawet bardzo poważne książki... Może są to własne koleje losu?... Na spotkaniu jak leitmotiv powracał fakt zmiany bohatera /autora na lepsze i żalu po tym, co zmarnował... Ale zaznaczył też, że jest szczęśliwy i ma bardzo dobre relacje ze swoimi bliskimi i że dzieci są z niego dumne. A pisanie to jego nowe inne, bo trzeźwe życie. Planuje napisanie dalszego ciągu życia Jadzi (gotowy jest już jeden rozdział), marzy aby na tej kanwie powstał film...
Na spotkaniu było kilkanaście osób tzw. "starej wiary" i były kwiatki, powitania i autografy... A ja życzę autorowi spełnienia wszystkich planów.
Zbigniew Moskal (1953) - aktor i lektor. Uprawiając zawód aktora (egzamin eksternistyczny zdał w 1987 roku w Warszawie) brał udział w wielu serialach ("Plebania", "Klan"). Użycza także swojego głosu czytając jako lektor filmy fabularne, dokumentalne, reklamy, billboardy sponsorskie. Gorzowski Teatr opuścił w 1996 roku. Piszą o nim, że ma ogromne możliwości interpretacyjne, ciepły niski, raczej barytonowy głos i bardzo dobrą sprawność dykcyjną.
Ewa Rutkowska Fot. Aneta Długołęcka
9-04-2015
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
|
Komentarze
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|