Logowanie
|
|
Relacje |
|
Andrzej Moskaluk w Lamusie Otwarcie wystawy prac Andrzeja Moskaluka - "trashart przeTWORZENIE" Kamienica Lamus Miejskiego Ośrodka Sztuki Galeria na piętrze, 17 kwietnia 2015 r.
Trochę nas tu się zebrało, bo p. Andrzej Moskaluk to znana w Gorzowie postać, no i druga sprawa - jest to ostatnia wystawa w tej Galerii, choć nie tak dawno uruchomionej... Ale życie "dyktuje warunki". Wystawę otworzył jej kurator, p. Zbigniew Sejwa mówiąc m.in.: "Jest to ostatni prawdziwy artysta, myśli romantycznie i tworzy po cichu... Te prace wzięły się ze... śmieci, czegoś już niepotrzebnego". A p. Andrzej dopowiedział, że chciałby, abyśmy nawiązali dialog z jego pracami, z tymi samodzielnymi już bytami.
W jednej z sal znajdują się prace przypominające jakieś połcie mięsa, czy fragmenty tusz..., a może oskubane kurczaki? Patrząc mamy wrażenie pracy ceramicznej... solidnej. A są one wykonane ze starego materaca, powleczone jakimś płynem. Drugą salę z kolei opanowały jakieś nieziemskie stwory na kółkach i kółeczkach. Można dojrzeć np. żuka z rogami, jednorożca, dziwne ważki. Każdy może sam zinterpretować te kosmiczne "żyjątka". Stoją one na podłodze i nie są to duże prace, więc p. Z. Sejwa podczas otwarcia powiedział też, że "jest to wystawa dla małych dzieci, albo dla krasnoludków...". W trzeciej sali znajdują się bardzo kolorowe obrazy, takie do salonu... A wszystko to z odpadów, aż nie do pomyślenia, co artysta widzi wokół... i tyle kolorów...
Z informacji o wystawie: "Śmieci stały się - jak skóra węża po wylince - swoistym reprezentantem świata naznaczonego tymczasowością. A najróżniejsze opakowania stały się reprezentantem przedmiotów, które się w nich kryły". I dalej: "Mnie interesuje wykorzystanie i przetwarzanie tworzyw sztucznych w procesie artystycznym w sposób totalny. Tak, by zatrzeć granicę między 'śmieciem' a dziełem sztuki. W swoich najnowszych pracach łączę metal i sporadycznie drewno z obrabianymi termicznie odpadami z tworzyw sztucznych, wykorzystując ich kolor, fakturę, teksturę i zdolność przepuszczania światła. Próby ich artystycznego ożywiania ograniczają się przede wszystkim do zmiany ich zastosowania...".
Na początku następnego roku planowana jest wystawa prac artysty w BWA / MOS. Będzie to możliwe do realizacji dzięki partnerowi, którym jest Przedsiębiorstwo Utylizacji Odpadów.
Andrzej Moskaluk (1960) - artysta plastyk. Rzeźbiarz. Absolwent II LO w Gorzowie i Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu im. M. Kopernika w Toruniu (1986). W Gorzowie pracował jako wychowawca w internacie, był terapeutą w ośrodku rehabilitacyjnym oraz instruktorem terapii na Warsztatach Terapii Zajęciowej w Chwalęcicach. Był organizatorem i kuratorem wystaw "Świat emocji w sztuce", poświęconych twórczości osób upośledzonych umysłowo. Wykładał też w gorzowskim Liceum Plastycznym. Od 2004 roku prowadzi własną pracownię artystyczną w Deszcznie. Tworzy w metalu, kamieniu, drewnie łącząc techniki i materiały. Specjalizuje się w rzeźbie plenerowej: kameralnej i monumentalnej. Jest autorem pomników (m.in. E. Jancarza i Szymona Giętego) oraz popiersi Z. Morawskiego i K. Furmana. Jest autorem licznych statuetek, medali, tablic (np. w Alei Gwiazd). Autor Motyla. Laureat Nagrody Prezydenta Gorzowa i Wojewody Gorzowskiego. Jego prace znajdują się na stałej ekspozycji w WiMBP w Gorzowie. (informacja według Multimedialnej Encyklopedii Gorzowa)
Ewa Rutkowska Fot. Aneta Długołęcka
17-04-2015
/ sprawozdania z tego miesiąca
|
|
Komentarze
brak komentarzy
zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..
|
|
|
Kalendarz imprez
|