Biesiada podsumowująca warsztaty RSTK XXXIII Interdyscyplinarne Warsztaty Artystyczne Gorzów Wlkp. - Garbicz 2015 Organizator: Robotnicze Stowarzyszenie Twórców Kultury Biesiada podsumowująca Gorzów, Miejskie Centrum Kultury, 5 czerwca 2015 r.
W programie: - podsumowanie warsztatów - Marek Wawrzkiewicz - nowości poetyckie w interpretacji autorów - prezentacja materiału filmowego oraz zestawów zdjęć - piosenki z kontekstem w wykonaniu wokalistów - wernisaż - prezentacja prac plastycznych powstałych podczas warsztatów
Biesiadę rozpoczęła Kasia Kłos piosenką pt. "Maj", śpiewając: "tylko szczęście, całe szczęście...". I chyba wszystko się udało i szczęśliwie dotarli do końca. Jak powiedział za chwilę w swoim wystąpieniu p. Marek Wawrzkiewicz, wzajemnie się wspierali podczas bardzo aktywnych i rozdyskutowanych wieczorów... po świt prawie... Warsztaty odbywały się w czterech grupach: foto-filmowa, muzyczna, plastyczna (konsultant p. Geno Małkowski) i literacka (konsultanci p. Marek Wawrzkiewicz i p. Ireneusz K. Szmidt). Jak wszędzie (w kulturze), tak i tutaj problemem były finanse. I nie do wszystkich grup zaproszono wyspecjalizowanych konsultantów.
Pan Marek Wawrzkiewicz podziękował za wspaniałą organizację, szczególnie p. Czesławowi Gandzie, ale także całej ekipie wspomagającej. W podgrupach mówiono o uciążliwości wielokrotnego przemieszczania się... Ale chyba nie był to jakiś problem, bo atmosfera była dobra. Konsultanci pomagali, nie stawiali ocen. Większość uczestników, to osoby dorosłe, więc mają już ukształtowany gust. Na dodatek są to ludzie z pasją i z tym wewnętrznym musem, że mają coś do zaoferowania i powiedzenia swoim językiem... Konsultanci tylko poprawiali drobne błędy, podpowiadali jakieś wyjście... W drugiej części spotkania literaci zaprezentowali swoje najnowsze (i nie tylko) wiersze, Milena zaśpiewała przebój tych warsztatów "Chcę do Bodzia", a Marzena "Czy te oczy mogą kłamać". Swój autorski utwór "Ty tu, ja tam" zaśpiewała (akompaniując sobie na gitarze) Danusia, która na warsztaty dojechała ze Szwecji. I ponownie poezja mówiona: "Poemat jazzowy" przedstawił I. K. Szmidt, a wiersz dedykowany Kongresowi Kultury Polskiej, jaki odbył się nie tak dawno w Krakowie, przeczytał p. M. Wawrzkiewicz.
W kolejnej części zaprezentowano reminiscencje fotograficzne i filmowe "Jak to było...". Podziękował też organizatorom i uczestnikom konsultant plastyków, p. Geno Miłkowski. A Rosica z Gabrowa z Bułgarii wręczyła p. Czesławowi zegar, który z oszczędności (według gabrowian) chodzi do tyłu. Finalnym akcentem była prezentacja autorów obrazów, jakie powstały podczas warsztatów. Były one elementem dekoracyjnym tego spotkania od początku. I teraz odbywały się rozmowy z autorami i wspólne fotki na pamiątkę... i dyskusje na różne inne tematy... Biesiadę piosenką zakończyła Kasia Kłos. A więc (chyba) do następnego roku...
Ewa Rutkowska Fot. Ferdynand Głodzik
5-06-2015
/ sprawozdania z tego miesiąca
|