Mural na ścianie Sceny Kameralnej Teatru Uroczyste odsłonięcie muralu upamiętniającego 250-lecie Teatru Publicznego w Polsce Budynek Sceny Kameralnej Teatru Organizatorzy: Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Teatr im. Juliusza Osterwy, Stowarzyszenie Sztuka Miasta Gorzów, 11 września 2015 r.
Ten cały rok, który zbliża się pomału ku końcowi, jest Rokiem Teatru Polskiego. Ma to związek z przypadającą w listopadzie br. 250. rocznicą pierwszego przedstawienia zespołu aktorskiego założonego z inicjatywy króla Stanisława Augusta. Zespół ten stał się zalążkiem najstarszego zawodowego, publicznego teatru polskiego, który później przyjął nazwę Teatr Narodowy. W ramach tych obchodów, 11 września na parkingu przy Scenie Kameralnej gorzowskiego Teatru poleciała w eter głośna muzyka i zrobiło się kolorowo… Choć piątek i dość wczesna godzina nigdy nie sprzyjały organizatorom czegokolwiek. Kończy się pracowity tydzień, trzeba złapać oddech na następny i "ogarnąć" najbliższą przestrzeń... Więc nie było nas wiele, a program wymyślono bogaty.
Na początek w kilku tańcach Zespół Artystyczny Buziaki. Była znana "starym wyjadaczom" "Stonoga", "Zabawa, zabawa", układ o deszczu, "Ence-pence" i (mój) rock'n'roll. Te układy taneczne p. Izabeli Szafrańskiej nigdy się nie zestarzały, zawsze są zabawne, radosne i dzieciaki takie piękne... Teraz grupą opiekuje się p. Paulina Przybysz. Był też breakdance w wykonaniu tancerzy Szkoły Tańca p. Karoliny Bieńkowskiej. To na dobry początek. A potem był śpiewający duet Weronika i Maja, duet akordeonistów Grześ i Mateusz. Inna grupa taneczna breakdance. Cezary Żołyński na szczudłach jako koordynator tych działań. A o godz. 17.30 dyrektor Teatru poprosił zacnych gości i aktorów na scenę i oczom widowni ukazał się piękny, kolorowy mural autorstwa Karola Zydora. Przedstawiający ogromne drzewo, które jakby wyrastało na deskach teatru... a z nieba poleciały "złote myśli", które gorzowscy aktorzy w różnych teatralnych kostiumach kolejno odczytywali...
W swoim wystąpieniu dyrektor Teatru powiedział także: "Szczególnie na tych ziemiach, w tamtym okresie ważny był taki akcent. Bo gorzowski Teatr pierwszą swoją sztukę wystawił mniej więcej w porównywalnym okresie... 70 lat temu...". Były też krótkie przemówienia p. prezydenta i p. wiceprezydenta, pani z Instytutu Teatralnego w Warszawie… Była lampka wina. I specjalny utwór na fortepianie dla p. prezydenta zagrany przez Tymona, a potem był duet Tata & Syn (Marek i Tymon), śpiewała Anna Łaniewska i Agata Ambroży. Na koniec zaproszono chętnych do uczestniczenia w próbie generalnej spektaklu "Moralność Pani Dulskiej". To było wyjątkowe popołudnie...
Ewa Rutkowska Fot. Daniel Adamski
11-09-2015
/ sprawozdania z tego miesiąca
|