18 stycznia 2008 r. odbył się wernisaż prac Anny Cytowicz, "Fantasmagorie". Wystawę można oglądać przez miesiąc w Galerii na Piaskach przy 
ul. Bohaterów Westerplatte 10. 

Anna Cytowicz to bardzo zdolna młoda artystka. Obecnie robi studia magisterskie na Uniwersytecie Zielonogórskim - Instytut Sztuk Pięknych. Najczęściej tworzy rysunki czarno-białe bądź utrzymane w odcieniach szarości. Większość prac pokazanych na wystawie powstała w 2007 roku. Anna Cytowicz nie nadaje tytułów swoim pracom. Tym samym pozostawia duże pole do popisu wyobraźni ich odbiorców. Obrazy tej artystki są bowiem bardzo surrealistyczne, oniryczne i pełne tajemnic. Najczęściej pomysły na te prace rodzą mi się na pograniczu jawy i snu. To wszystko bierze się z wyobraźni - mówi autorka. To, co Anna Cytowicz chce przekazać poprzez swoje obrazy, to klimat. 

Interpretacji każdego z rysunków może być mnóstwo. Każdy może je odczytywać w swój własny, indywidualny sposób. Najważniejsze jest odczucie emocjonalne. Mnie urzeka 
w tych obrazach jedna rzecz. Jest to spokój i cisza - mówi Marek Piechocki. Taki właśnie klimat niosą dzieła tej autorki. Nie ma w nich krzyku, zgiełku ani niczego podobnego. Mimo tego, że są one tajemnicze, bije z nich pewna siła, która uspokaja. Nie doszukujmy się 
w nich żadnej symboliki ani ideologii. Są to po prostu pewne niezwykłe historie. Kury jeżdżące na kółkach, same zdziwione swoim wyglądem, ludzka postać unosząca się nad łóżkiem wśród tajemniczej plątaniny korzeni to tylko niektóre przykłady ogromnej wyobraźni młodej artystki. W zgadywanie znaczeń tych dzieł można bawić się bez końca. 


                                                                                   (tekst: Monika Puzio)