Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Relacje

Kinematografia wyjęta z "Kanału"

Luty miesiącem klasyki kina polskiego. W Dyskusyjnym Klubie Filmowym "Megaron" działającym przy Miejskim Ośrodku Sztuki zostaną pokazane trzy tytuły. 7 lutego 2008 r. "Kanał" Andrzeja Wajdy rozpoczął obcowanie 
z klasyką polską w pigułce.

Popatrzcie na nich uważnie, to ostatnie godziny ich życia
"Kanał" opowiada o losach powstańców warszawskich z ostatnich dni zbrojnego zrywu Polaków. Po nieudanej próbie przebicia się przez stanowiska niemieckie kompania porucznika "Zadry" wchodzi do kanału. Kierując się w stronę Śródmieścia kompania zostaje rozbita, gubiąc się w kanałach. Rozpaczliwe szukanie wyjścia sprawia, że ludzie stają się odzwierciedleniem cuchnących czeluści. Niektórzy popadają w obłęd, inni kłamią by tylko udało im się wyjść, jeszcze inni w mocy ukazania upadku człowieczeństwa popełniają samobójstwo. Niezwykła moc ukazania granicy ludzkich uczuć i dramatyczność scen 
w kanałach to mistrzostwo Andrzeja Wajdy, jakie wydobył ze scenariusza Jerzego Stefana Stawińskiego. 

Polska szkoła filmowa wyjęta z "Kanału"
Niech tytuł artykuły nie dziwi. "Kanał" Andrzeja Wajdy zapoczątkował nurt, o którym do dziś piszą krytycy na całym świecie. Zapoczątkował ruch młodych reżyserów o nazwie polska szkoła filmowa, który w latach 1957-1961 zrewolucjonizował nie tylko sposób tworzenia filmów, ale i wytworzył styl, który swoją oryginalnością dorównywał Nowej Fali we Francji i przede wszystkim neorealizmowi włoskiemu.

"Kanał" to klasyka kinematografii polskiej. Dzięki temu obrazowi świat usłyszał 
o filmowcach z Polski. Srebrna Palma w Cannes w 1957 roku dla Andrzeja Wajdy za ten film podziałała magicznie na twórców z ojczyzny. Śmiało można powiedzieć, z szacunkiem do poprzedniej ery kina polskiego, że "Kanał" tchnął w kinematografię polską niebywałą energię, dzięki której tworzono niezwykłe dzieła. Z okresu marazmu epoki socrealizmu wyszliśmy "Kanałem" w nową erę rodzimego kina.

"Ku chwale Ojczyzny"

Niewielu ludzi chyba wie, że pierwotny tytuł drugiego filmu Wajdy, miał nosić nazwę "Ku chwale Ojczyzny". Reżyser zrezygnował jednak i z tego tytułu i z początkowych scen szarży ułanów. Komentował ten zabieg dwuznacznością, który różnie interpretowany mógł zaszkodzić dziełu. 

Mistrzostwo w realizacji "Kanału" widać w ujęciach kamery, które reżyser precyzyjnie wplótł w fabułę. Początkowe panoramiczne sceny miały za zadanie ukazania wiary i siły kolektywu kompanii. Natomiast sceny w kanałach charakteryzują się ujęciami lekko z dołu, zbliżeniami, by uwypuklić dramatyzm tamtych chwil.

Jeszcze 'Austeria" i "Eroica" 
W DKF "Megaron" będziemy mieli okazję zobaczenia jeszcze jednego filmu z polskiej szkoły filmowej, tj. "Eroica" Andrzeja Munka z 1957 roku, który pokazuje inne oblicze bohatera uwikłanego w Powstanie Warszawskie. Lekko ironizujące dzieło Munka w owych czasach 
i szczególnie po sukcesie "Kanału", przysporzyło sporo gorzkiej krytyki dla reżysera. Drugim obrazem będzie "Austeria" Jerzego Kawalerowicza z 1983 roku, ekranizacja jednej z najwybitniejszych powieści Juliana Stryjkowskiego.

Seanse w DKF "Megaron" o godzinie 18.00.
"Austeria" Jerzego Kawalerowicza - 22 lutego 2008 r.
"Eroica" Andrzeja Munka - 28 lutego 2008 r.


                                                                           (tekst: Robert Sławiński)



11-02-2008
/ sprawozdania z tego miesiąca
 
Komentarze


brak komentarzy

zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..

Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl