O zbrodni katyńskiej W ramach cyklu "Z kart historii" 13 lutego 2008 r. w Klubie Kultury "Jedynka" Grodzkiego Domu Kultury odbyło się spotkanie z Marią Surmacz, która poruszyła temat zbrodni katyńskiej i problem przebaczenia.
Temat mordu w lesie katyńskim stał się ostatnimi czasy wszechobecny, a to nie tylko za sprawą głośnej premiery filmu "Katyń" Andrzeja Wajdy, ale także ustanowienia przez Sejm daty 13 kwietnia Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Kwestie dotyczące tragicznego wydarzenia wymordowania 19 tysięcy polskich oficerów na mocy decyzji Biura Politycznego Komunistycznej Partii Związku radzieckiego przez NKWD, do dziś budzi wiele spekulacji, związanych przede wszystkim ze stosunkiem do tego tematu władz współczesnej Rosji. Nie dziwią więc takie spotkania, jak te, uświadamiające społeczeństwu ogrom tej tragedii.
Spotkanie odbyło się w środowe popołudnie. Większość zgromadzonych w niewielkim Klubie stanowiła gorzowska młodzież. Maria Surmacz, która straciła w Katyniu ojca, przytoczyła realia tej tragedii, przedstawiając nie tylko fakty historyczne, ale i ich konsekwencje dla następnych pokoleń Polaków. Omawiany był chociażby aktualny stosunek do sporawy katyńskiej innych krajów Europy Wchodniej czy dramatyczne realia wysiedlania rodzin katyńskich, w których Maria Surmacz, jako mała dziewczynka, brała udział. Momentami aż trudno było uwierzyć w to, że człowiek potrafi być zdolny do tak okrutnych czynów. Padły również znamienne słowa: "Krew naszych ojców nie może być zmarnowana przez zapomnienie", którymi pani Maria wyraziła swoje stanowisko w kwestii braku pielęgnacji historii mordu katyńskiego.
Godzinne spotkanie zakończył gorzowski poeta, pan Eugeniusz Konieczny, który odczytał wiersz swego autorstwa, również poruszający temat zbrodni katyńskiej.
(tekst: Marcin Kluczykowski)
15-02-2008
/ sprawozdania z tego miesiąca
|