Bez biletu do Muzeum "Spichlerz" zaprasza do obejrzenia prac Marka Oberländera oraz starodruków ze zbiorów Muzeum Lubuskiego. 18 maja 2008 r. Muzeum udostępniało ekspozycje dla zwiedzających z inicjatywy Międzynarodowego Dnia Muzeów.
Marek Oberländera obok Jana Dziędziory, Jacka Sienickiego oraz Elżbiety Grabskiej należał do grona inicjatorów i najbardziej aktywnych organizatorów Ogólnopolskiej Wystawy Młodej Plastyki "Przeciw wojnie - przeciw faszyzmowi", która w lipcu 1955 roku odbyła się w stołecznym Arsenale.
Artysta urodził się w 1922 w Szczerzecu koło Lwowa, zmarł w 1978 w Nicei. Był z przymusu wcielony do Armii Czerwonej, po wojnie uczęszczał do warszawskiego Liceum Sztuk Plastycznych. Naukę kontynuował w Akademii Sztuk Pięknych (1948-53).
W roku 1963 malarz wyjechał do Francji. Kilkakrotnie wystawiał prace za granicą (Sztokholm, Paryż, St-Paul de Vence, Berlin, Amsterdam, Antibes). Po przebyciu poważnej choroby zmienił charakter twórczości. Głównie powstawały teraz prace niemal abstrakcyjne: wypełnione rozpływającymi się kształtami, przecinane gwałtownymi refleksami światła, przenikającymi rozwarstwioną fakturę. Wkrótce zniknęły z nich w ogóle aluzje do figury ludzkiej. W takim charakterze można obejrzeć 11 prac artysty, które wystawione są w "Spichlerzu". Obrazy stały się własnością Muzeum, dzięki ofiarowaniu ich przez Halinę Oberländer.
Również warte obejrzenia są starodruki, które widnieją w gablotach, przy wystawie Oberländera. Księgi poddane były konserwacji ze środków Fundacji Bankowej Leopolda Kronenberga. Niektóre pochodzą nawet z końca XVI wieku.
W Międzynarodowym Dniu Muzeów na wszystkie ekspozycje wstęp był wolny.
(tekst: Robert Sławiński)
20-05-2008
/ sprawozdania z tego miesiąca
|