Przegląd twórczości i przemiany rozwoju malarskiego Andrzeja Leśnika prezentuje Galeria BWA Miejskiego Ośrodka Sztuki. Wernisaż wystawy, która nosi nazwę "Pismo Obrazu", odbył się 31 maja 2008 roku. Jest to największa jak do tej pory prezentacja malarstwa tego artysty.

Andrzej Leśnik urodził się w 1959 roku w Głuszycy na Dolnym Śląsku. Uczył się 
w Państwowej Szkole Sztuk Plastycznych, a w 1984 r. uzyskał dyplom z malarstwa 
w PWSSP w Poznaniu. Obecnie jest profesorem ASP na Wydziale Edukacji Artystycznej.

Na długo przed rozpoczęciem w Miejskim Ośrodku Sztuki gromadzili się zainteresowani wystawą. Organizatorzy wyrazili wdzięczność i zadowolenie z tak dużej frekwencji, zwłaszcza dlatego, że piękna pogoda zachęcała raczej do spacerów niż do przebywania 
w zamkniętym pomieszczeniu. Ale ci, którzy wybrali wernisaż, na pewno zyskali.

"Pismo Obrazu" to największa wystawa Andrzeja Leśnika, składająca się z kilku niezatytułowanych cykli. Zawiera przegląd twórczości artysty i obrazuje przemiany w jego rozwoju malarskim. Wszystkie prezentowane obrazy są utrzymane w nurcie abstrakcji geometrycznej i figuracji, często z wykorzystaniem powtarzającego się elementu - 
- "Zygzaka" (np. motywu liter i liczb). To właśnie przez "Zyzgaki" malarz wyraża swoje emocje. Kiedyś wkładał w ich malowanie dużo ekspresji, tworząc przez to dynamiczną kompozycję. Po 2000 roku zaczął układać je w ciągi, później pasy, uzyskując przez to spokój, porządek i precyzję, charakterystyczną dla doświadczonego artysty. Swoje dzieła ożywia soczystymi kolorami oraz urozmaiconą fakturą (w jednym obrazie potrafi wykorzystać kontrast między chropowatą i gładką powierzchnią).

Inspiracją dla Andrzeja Leśnika jest najczęściej natura. Już jako mały chłopiec chodził 
z ojcem i bratem na ryby, nie po to, żeby wędkować, ale szkicować. Początkowo zajmował się realistycznym przedstawianiem natury, ale w drodze rozwoju swojego stylu zrezygnował z tego, zostając jedynie przy naturalnych kolorach. W niejednym obrazie można zauważyć inspiracje barwami np. chmur czy sosen. Celem artysty nie jest jednak sugerowanie odbiorcom zauważania tego, co on. Chce, aby każdy mógł zastanowić się nad jego twórczością, znaleźć w niej coś ciekawego i interpretować to po swojemu. Dlatego też nazywa większość swoich prac "xxx".

Malarstwo Andrzeja Leśnika jest specyficznym przedstawieniem konsekwentnego
gospodarowania przestrzeni w obrazie, przy wykorzystaniu kilku elementów, np. rytmu, faktury i koloru. Dzięki powtarzalności symbolu artysta wprawia niektórych oglądających 
w odprężenie, innych pobudza czy nakłania do refleksji. Nie stara się przy tym narzucać swoich wizji, skupia się na tym, żeby czerpać radość z malowania i eksperymentowania. Można powiedzieć, że jest przykładem malarza tworzącego "sztukę dla sztuki", która przy okazji porusza coś w głowach odbiorców i zaprasza ich do kontemplacji.

To dzięki wyobraźni i pamięci powstają obrazy.
Tak zostaje zapisana nasza tabula rasa.
To w takim zapisywaniu objawia się siła obrazu
wartego więcej niż tysiące słów,
potęga wyobraźni, połączenia wizji i pamięci jako obraz.
                                                                    
                                                                    Andrzej Leśnik

Wystawę można oglądać do 29 czerwca br.


                                                                                    (tekst: Karolina Oleksa)