Zespoły "Kominek" i "Wena", a także Kapela "Retro" w czwartkowy wieczór, 25 września 2008 r., pożegnały lato, występując we wspólnym koncercie, który dla gorzowskich seniorów przygotował Klub Kultury "Pogodna Jesień" GDK.

"Koniec lata to nie koniec świata", tymi słowami prowadząca Jolanta Szeliga-Bujak co jakiś czas przypominała publiczności, że jesień wcale nie musi oznaczać melancholii, a wręcz przeciwnie, i w trakcie tej pory roku można się doskonale bawić, chociażby tak, jak zaproponował to Klub Kultury "Pogodna Jesień". Miało być pełno humoru, radości i tańca.

Wieczór rozpoczął występ Zespołu Wokalnego "Kominek". Dziewięć pań przy akompaniamencie pana Alojzego Nowaka wykonało klasyczne polskie utwory, 
m. in. "Zapomnianą melodię" oraz "Ptaku mój". Pomimo pomyłek, jakich zespołowi tym razem nie udało się uniknąć, zgromadzeni w Klubie gorzowianie bardzo ciepło przyjęli występ.

Dalszą część wieczoru na przemian ubarwiały występy Zespołu "Wena" oraz Kapeli "Retro". Kobiece trio, na stałe działające przy "Pogodnej Jesieni", wykonało takie utwory jak "Słońce niech będzie tam, gdzie ty", "Tańczmy po miłości kres", "Trzy miłości" czy "Miłość jak wino". Panie pochwaliły się również nowym instrumentem, określanym jako "zaklinacz deszczu".

Podczas czwartkowego spotkania goście mogli nie tylko posłuchać muzyki, ale również potańczyć, do czego wielokrotnie zachęcała prowadząca. Jak się więc okazuje, z Klubem Kultury "Pogodna Jesień", ta przecież niezbyt optymistyczna pora roku, rzeczywiście może stać się pogodna.


                                                                           (tekst: Marcin Kluczykowski)