Człowiek w ujęciu Marka Elsnera W sobotę, 8 listopada 2008 r., odbył się wernisaż prac Marka Elsnera. W Galerii Azyl-Art Grodzkiego Domu Kultury młody artysta zaprezentował swoje rzeźby, ceramikę i rysunek.
Marek Elsner ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w rodzinnym Gorzowie, a następnie studia na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Już na samym początku drogi artystycznej odnosił liczne sukcesy, niejednokrotnie wystawiając swoje prace i otrzymując wyróżnienia w konkursach. Sobotni wernisaż w Grodzkim Domu Kultury to jeden z pierwszych po zdobyciu dyplomu. Sam Elsner podkreślił, że ta wystawa jest swego rodzaju podziękowaniem za stypendium, jakie przyznał mu Prezydent Miasta Gorzowa.
Mimo, że Marek Elsner jest jeszcze młodym artystą, to jego dzieła wydają się być już określone i dojrzałe. Twórca operuje różnorodnymi technikami, ale tak naprawdę skupia się wokół jednego problemu, jakim jest człowiek i otaczający go świat. Trzeba zwrócić uwagę na niekonwencjonalny sposób ujęcia tematyki, który przejawia się przede wszystkim w trzech odsłonach rzeźby zatytułowanej „Postawy”, ukazującej człowieka agresywnego, świadomego i uległego. Do skonstruowania każdej pozycji Marek Elsner użył zróżnicowanych materiałów. I tak oto postawa agresywna wyrażona została za pomocą ostrego metalu, świadoma – szlachetnego jedwabiu, a uległa - dzięki miękkiej fliselinie.
Jego twórczość ukazuje rozwój świadomości człowieka, ale i rozwój Marka Elsnera. Wśród różnorakich rysunków znalazł się szereg autoportretów zatytułowanych „Drogi – - moje”, a wykonanych na podstawie wszystkich zdjęć legitymacyjnych, jakie zrobiono autorowi w ciągu całego życia. Artysta nie miał na celu wiernego kopiowania fotografii, ale przede wszystkim starał się uchwycić emocje, towarzyszące mu w chwili, kiedy robiono dane zdjęcie.
Podczas wernisażu Marek Elsner opowiadał o wykonanych pracach i bardzo chętnie udzielał odpowiedzi na zadawane pytania. Wystawę w Grodzkim Domu Kultury można będzie oglądać do końca listopada br. Warto się tam wybrać chociażby dlatego, aby przekonać się, jak zaskakujące może być kolejne oblicze sztuki nowoczesnej.
(tekst: Alicja Maszkowska)
12-11-2008
/ sprawozdania z tego miesiąca
|