DKF "Megaron" | "Błękitny anioł" 27 listopada 2008 r., w Dyskusyjnym Klubie Filmowym "Megaron" Miejskiego Ośrodka Sztuki, zaprezentowany został film Josefa von Sternberga pt. "Błękitny anioł".
Opowieść o uczuciu specifycznym, o jego sile, wyniszczających skutkach i zaślepieniu, wywołanym przez osobę, której kochać się nie powinno. Główny bohater, Immanuel Rath, jest jednym ze standaradowych profesorów, uczących w pruskich gimnazjach. Gdy pewnego dnia dowiaduje się, że niektórzy z jego uczniów spędzają noce w "Błękitnym aniele", nocnym klubie, cieszącym się niezbyt dobrą opinią wśród ludzi pokroju profesora, postanawia się tam wybrać, by przyłapać swych podopiecznych na gorącym uczynku. Tymczasem, niespodziewanie, sam wpada w sidła pewnej femme fatale.
"Błękitnego anioła" swobodnie można uznać za jedno z najważniejszych wydarzeń artystycznych w historii filmu. Nie dość, że jest to pierwszy niemiecki film dźwiękowy, to na dodatek to właśnie dzięki temu obrazowi, swoją międzynarodową karierę rozpoczęła Marlene Dietrich. I przyznać trzeba, że jest tu zjawiskowa. Jej spojrzenie, jej ruchy, jej uroda, pełne zmysłowości wykonania piosenek. To uczta dla duszy, to uczta dla oczu. A przecież obok niej doskonała rola Emila Janningsa.
Cały film zresztą jest swoistym przystosowaniem do postaci, jakie na scenie odtwarza Lola Lola. "Błękitny anioł" to obraz kipiący erotyzmem, doskonale wpasowanym w klimat, wówczas przecież powszechnego, niepokoju. I nieważne, czy widzimy na ekranie lekcje profesora, czy flirtującą z nim Lole Lole, czy ich późniejszą codzienność, czy w końcu i występy w kabarecie. Wszystko to składa się w hipnotyzującą całość, która swoim klimatem, odwagą w podejściu do tematu oraz zwinnym czerpaniem z poetyki ekspresjonizmu, tworzy film ponadczasowy.
Tekst: Marcin Kluczykowski Foto: www.charlie.pl
1-12-2008
/ sprawozdania z tego miesiąca
|