Wzbogacanie kulturalnego pejzażu miasta Życie kulturalne w Gorzowie stale się rozwija. Świadczą o tym m. in. dwa wydarzenia - wręczenie nagrody im. Janusza Słowika oraz koncert z cyklu „Klasyka muzyczna w Książnicy”, które odbyły się w poniedziałek, 15 grudnia 2008 roku, w sali koncertowej Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej.
Chociaż wręczanie nagrody im. Janusza Słowika jest tradycją młodą, bo trwającą dopiero trzy lata, już cieszy się zainteresowaniem i poważaniem gorzowian. Janusz Słowik był urzędnikiem-społecznikiem, który przez ponad 20 lat zajmował się gorzowską kulturą. Jako organizator wydarzeń kulturalnych brał czynny udział w jej rozwoju i promocji. Dlatego też nagroda jego imienia przyznawana jest osobom, które mimo wykonywania różnych profesji, swoim działaniem przyczyniają się do rozkwitu kultury w mieście. Jak sam Janusz Słowik mawiał, są to ludzie, którzy „wzbogacają kulturalny pejzaż miasta”.
Pierwszą nagrodę im. Janusza Słowika otrzymała Barbara Schroeder, prowadząca Klub „Na Zapiecku”, w którym mają miejsce różne przedsięwzięcia kulturalne, np. wieczorki poezji czy koncerty. Drugą nagrodę przyznano Markowi Piechockiemu, znanemu miłośnikowi muzyki, który zajmuje się organizacją i prowadzeniem różnych koncertów. W tym roku do zaszczytnego grona nagrodzonych dołączył Jerzy Synowiec, gorzowski adwokat, który wzbogacił miasto o kilka pomników, m.in. Szymona Giętego i Edwarda Jancarza. W dowodzie uznania otrzymał statuetkę autorstwa gorzowskiej rzeźbiarki Zofii Bilińskiej.
Kolejnym punktem programu był koncert poznańskiego tria: pianistki Laury Sobolewskiej, wiolonczelistki Dagny Musielak i skrzypaczki Anny Ziółkowskiej. Artystki ukończyły poznańską Akademię Muzyczną. Uczestniczyły w niejednym konkursie, koncercie czy nagraniu muzycznym. Ich talent jest prawdziwie imponujący. Instrumentalistki popisały się nim podczas koncertu, wykonując dwa utwory nazywane „triami fortepianowymi”. Jak wytłumaczył prowadzący, Marek Piechocki, trio fortepianowe to utwór grany przez dwa instrumenty przy akompaniamencie fortepianu. Rozwinął się w XVIII w. i nazywany był „damską muzyką salonową”, jako że najczęściej partie fortepianowe wykonywała kobieta z dobrego domu, podczas spotkań salonowych. Utwór ten cechował się początkowo delikatnością i melodyjnością, a dzięki Ludwiki Van Beethovenowi rozwinął się do wirtuozowskiej, uczuciowej kompozycji.
Artystki z Poznania przygotowały dla gorzowskiej publiczności dawkę muzyki refleksyjnej, pełnej emocjonalności i poruszenia. Zaprezentowały Trio fortepianowe op. 1, skomponowane przez Andrzeja Panufnika z dedykacją dla matki, oraz Tadeusza Szeligowskiego - Trio na fortepian, skrzypce i wiolonczelę. Tymi kompozycjami stworzyły nastrój tajemniczości, którym zaintrygowały zgromadzonych.
Wręczenie nagród im. Janusza Słowika oraz koncert muzyki klasycznej poznańskiego tria niewątpliwie należały do wydarzeń, które tworzą i spajają kulturę. Dzięki nim grono sympatyków powiększa się i przyczynia do jej rozkwitu, czerpiąc równocześnie z tego pełnymi garściami.
Tekst: Karolina Oleksa
22-12-2008
/ sprawozdania z tego miesiąca
|