Ray Blue „Pod Filarami” W piątkowy wieczór, 9 stycznia 2009 r., na scenie gorzowskiego Jazz Clubu „Pod Filarami” w ramach ogólnopolskiej trasy koncertowej Ray Blue Quartet wystąpił nowojorski jazzman światowej sławy - Ray Blue (saksofon), wraz z trójką polskich muzyków - Krzysztofem Ciesielskim (kontrabas), Maciejem Fortuną (trąbka) i Romanem Ślefarskim (perkusja).
Ray Blue, saksofonista rodem z Nowego Jorku, gdzie już w wieku 15 lat zaczynał swoją muzyczną karierę przed tamtejszą publicznością, ma na swoim koncie dwie autorskie płyty studyjne oraz dwie kolekcje nagrań koncertowych. Eddie Henderson, Gary Bartz czy John Gilmor – to tylko niektóre światowe sławy jazzu, z którymi podejmował dotychczas współpracę. Obecnie, poza aktywną działalnością artystyczną, jest wykładowcą wyższych uczelni muzycznych oraz organizatorem warsztatów jazzowych. Po wizycie w RPA w 2003 r. inspiruje się afrykańskimi rytmami, które przeplata w swej twórczości wraz z wpływami amerykańskimi, dzięki czemu tworzy genialną, niepowtarzalną, dynamiczną mieszankę pozornie odmiennych kultur.
Pozostali członkowie Ray Blue Quartet – kontrabasista Krzysztof Ciesielski i trębacz Maciej Fortuna - to młodzi polscy instrumentaliści, dobrze znani gorzowskiej publiczności m. in. za sprawą innego amerykańskiego muzyka - Macka Goldsbury’ego, z którym podjęli oni współpracę w minionym roku w ramach udanego projektu „The Polish Connection”. Jego efektem będzie płyta zrealizowana po sesji nagraniowej „Pod Filarami”, która miała miejsce w gorzowskim klubie kilka dni temu. Podczas sesji w składzie zespołu zadebiutował perkusista, Roman Ślefarski. Istnieje możliwość, że ten etap działalności Ray Blue Quartet również będzie zakończony wspólną płytą.
Nadzieja ta jest uzasadniona – piątkowy występ, będący drugim z jedenastu koncertów kwartetu w Polsce, z pewnością przypadł do gustu przybyłej publiczności, którą zachwyciła muzyczna pasja i dynamika nowojorskiego saksofonisty w połączeniu z energicznością i jazzowym temperamentem polskich artystów. Ciekawe interpretacje zróżnicowanego repertuaru, będące syntezą pomysłów członków Ray Blue Quartet, wytworzyły unikalny klimat i wprawiły obecnych w pozytywny nastrój, za co publika obdarzyła zespół zasłużonymi brawami.
Tekst: Tomasz Setta
20-01-2009
/ sprawozdania z tego miesiąca
|