Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Zrozumiałem.
Gorzów Wielkopolski

Lubuskie warte zachodu
 
 
 
 
Logowanie
 
 
 

nie jesteś zarejestrowany?
wpisz proponowany login i hasło, a przejdziesz do dalszej części formularza..
Relacje

"Bo natura jest inspiracją"

Czego dowodzi twórczość Romany Kaszczyc - wszechstronnej artystki, której malarstwo i ceramikę mogliśmy podziwiać we wtorek, 3 marca 
2009 r., w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej, podczas wernisażu wystawy „Podróże w głąb zieloności”.

W Bibliotece niejednokrotnie spotkać się można było z rozmaitymi wystawami, jednak nie tak beztroskimi i kolorowymi jak „Podróże w głąb zieloności”. Jest to bowiem ekspozycja prezentująca głównie barwne ilustracje artystki, które ozdabiają książki dla dzieci jej autorstwa. 

Romana Kaszczyc pochodzi z Wrocławia. Zajmuje się wieloma dziedzinami sztuki, m.in. malarstwem, ceramiką, literaturą. Związała się na stałe z Barlinkiem, ponieważ jest to miejsce pełne zieleni i urokliwej przyrody, co stanowi dla niej największą inspirację. 
W dziedzinie literatury zaistniała dzięki poezji i sześciu książkom, które opowiadają 
o legendach łączących w sobie miejscowe historie, wspomnienia z dzieciństwa i bogatą wyobraźnię autorki. Są wypełnione pięknymi ludźmi oraz fantastycznymi postaciami, takimi jak duszki, demony czy niebiańskie istoty.

Prace wchodzące w skład „Podróży w głąb zieloności” przedstawiają bohaterów ostatniej książki Romany Kaszczyc pt. „Przelewickie opowieści o duchach, diabłach, demonach”. Otoczeni są tęczowymi kolorami przyrody, wypływającymi z miłości artystki do natury. Dla podkreślenia barwności wystawy na początku wernisażu wystąpił Teatr Poezji „Wiatrak”. Członkinie formacji przypominały leśnie duszki, ubrane w zwiewne, kolorowe stroje, wykonały taniec, który przeniósł zgromadzonych w wiosenny klimat. Wystawiane prace również kreowały beztroski nastrój, jasne kolory nieustannie kojarzyły się z nadchodzącą wiosną i ciepłem.

Cała ekspozycja stanowi pokłon w stronę natury. Na każdej ilustracji widać inspirację pięknem przyrody, nawet przykłady ceramiki Romany Kaszczyc prezentują różnego typu zwierzęta. Autorka wprost mówi o swoim zamiłowaniu do natury. Przeniosła się na stałe do Barlinka, by móc funkcjonować w otoczeniu zieleni, bo to właśnie ona daje jej spokój 
i odpoczynek od całego zgiełku naszej rzeczywistości. Technika, jaką posługuje się przy malowaniu ilustracji, jest bardzo różnorodna, wykorzystuje wiele narzędzi, m.in. farby, pastele, nawet mazaki. Dzięki temu prace wydają się jeszcze żywsze. 

Romana Kaszczyc, chociaż nie jest artystką szukającą sławy, ma w swoim dorobku artystycznym około stu wystaw, w Polsce i za granicą, wiele spotkań autorskich i rzesze fanów. Przyjaciele z Barlinka jeżdżą razem z nią na wernisaże, wspierają i dopingują swoją artystkę. Taka kariera dowodzi, że nie tylko podążanie za najnowszymi trendami spotyka się z zainteresowaniem innych, ale też to, co istniało od zawsze, czyli natura, która może stanowić inspirację dla każdego z nas.


Tekst: Karolina Oleksa
Fot. Aleksander Decowski
http://giik.pl/fotorelacje/788/10

 



10-03-2009
/ sprawozdania z tego miesiąca
 
Komentarze


brak komentarzy

zaloguj się aby móc komentować ten artykuł..

Kalendarz imprez
Sfinansowano w ramach Kontraktu dla województwa lubuskiego na rok 2004

Copyright © 2004-2024. Designed by studioPLANET.pl. Hosting magar.pl