Z okazji Dnia Kobiet w Klubie Kultury „Pogodna Jesień” GDK został zorganizowany specjalny koncert. 11 marca 2009 r. wystąpili tam uczniowie Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. J. W. Ciesielskiego w Gorzowie.

„Wszystko, cokolwiek powie się o kobietach, jest prawdą.”
Powyższy cytat Honoriusza Balzaca doskonale obrazuje wymowę zabawnych stwierdzeń 
i wierszyków, które towarzyszyły zgromadzonym w „Pogodnej Jesieni” przez cały środowy wieczór. Oczywiście to nie cytaty i wierszyki były najważniejsze. Uczniowie Szkoły Muzycznej, choć poziomem wykonywanych utworów bardzo się od siebie różnili, tak już przyjemność, z jaką słuchało się tych młodych pasjonatów muzyki, była równomiernie wielka.

Jako pierwsza zaprezentowała się Martyna Pankiewicz, która wykonała na pianinie „Sonatinę” Janiny Garści. Następnie przed zgromadzonymi licznie gośćmi „Pogodnej Jesieni” wystąpili: Małgosia Wojtkowiak z utworem „Dla Elizy” Ludwika van Beethovena, Dawid Madzelan wykonał na gitarze „Limones Verdes” oraz „Wariacje na temat pieśni Giuliani”, Klaudia Bernacka (pianino) „Mussette” autorstwa Jana Sebastiana Bacha, duet fletowy w składzie Martyna Ralcewicz i Piotrek Frąckowiak zaprezentował piosenkę „Och, Zuzanno”, Nikodem Drążewski (pianino) „Śmiałego jeźdźca”, Wiktor Bochusz (pianino) „Polkę” Feliksa Rybickiego, Robert Forster (gitara) „Preludium A-dur” Antona Diabellego, a także „Tango Argentyńskie”, Natalia Szwec-
-Nadworna (pianino) „Pop piano”, Julia Okulewicz (pianino) „Menueta”, duet Asia Aniśko (flet) i Iga Caban (pianino) utwór „Speak lovely”, Ania Leszczyńska (pianino) „Etiudę 19” Stefana Hellera, a Denis Olek (pianino) „Deszcz w mieście” Zoltana Kodaly’a.

Szczególnym talentem pośród występujących wykazała się Dorota Sroka, w doskonały sposób wykonując na pianinie „Inwencję 2-głosową nr1” Jana Sebastiana Bacha, „Wariacje C-dur” Józefa Haydna oraz „Pieśń bez słów” Feliksa Mendelssohna. Na sam koniec zaprezentowali się ponadto Iga Caban (pianino), która przedstawiła „Zadumane preludium”, oraz Dawid Kaźmierczak, który świetnie poradził sobie z wykonaniem „Polki” na akordeonie. Krótki występ Dawida nie wystarczył jednak gościom, którzy brawami wyprosili jeszcze jeden utwór. Zresztą, cały godzinny koncert cieszył się wielkim uznaniem publiczności. 

Tekst: Marcin Kluczykowski
Fot. Marek Ryś
http://giik.pl/fotorelacje/800/2