Kopalnia w innym wydaniu Kopalnia węgla brunatnego może wydawać się mało interesującym tematem do fotografowania – wszędzie dokoła ziemia tego samego koloru, a na jej tle koparki i inne maszyny. Wystawa "Kopalniane pejzaże", której wernisaż odbył się 15 października w Małej Galerii Gorzowskiego Towarzystwa Fotograficznego, pokazuje, że takie myślenie jest błędne.
Prace, jakie można oglądać w Galerii, powstały 15-16 maja 2008 r. podczas warsztatów zorganizowanych przez Kolski Klub Fotograficzny "FAKT”. Prawie 30 fotografów z całej Polski uczestniczyło w tym nietypowym przedsięwzięciu, które miało miejsce w Kopalni Węgla Brunatnego "Konin" w Kleczewie. Choć artyści znajdowali się na tym samym plenerze, to wszystkie wykonane zdjęcia znacząco różnią się od siebie.
Wystawa w Małej Galerii pokazuje, jak odmienne mogą być spojrzenia artystów na ten sam problem: jedni bowiem skupili się na strukturach geometrycznych ziemi, inni przedstawili walkę roślin na terytorium kopalni lub pracę robotników. To zadziwiające, że niektóre z prezentowanych fotografii nie kojarzą się od razu z samą kopalnią, ale przywodzą na myśl obiekty z odległych zakątków świata. Gigantyczne hałdy piasku są niczym egipskie piramidy, a popękana i sucha ziemia przypomina pustynne krajobrazy. Wystawione prace nie należą zatem do fotografii przemysłowej, w rzeczywistości są to niesamowite pejzaże.
Organizatorzy - Robert Andre z Kolskiego Klubu Fotograficznego "FAKT" i Władysław Nielipiński z Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu - zdradzili, że to tylko fragment większej wystawy. Z kolei Marian Łazarski, szef Małej Galerii podkreślił, że taki projekt może być zachętą dla gorzowskich przedsiębiorstw, aby i one udostępniły artystom swoje hale produkcyjne. Ekspozycję będzie można oglądać do 15 listopada br.
Tekst: Alicja Maszkowska Fot. www.gtf.cba.pl/
19-10-2009
/ sprawozdania z tego miesiąca
|