Techno dla każdego Wbrew pozorom impreza "Techno bez adresu" zorganizowana 3 czerwca w ramach Dni Gorzowa pod Słowianką nie była przeznaczona wyłącznie dla niewielkiej grupy odbiorców.
- Muzyka techno nie jest bardzo kontrowersyjna. Koncert był skierowany do wszystkich gorzowian, chociaż oczywiście z nastawieniem na młodzież - mówi Tomek Jocz, współorganizator koncertu.
W ciągu pięciu godzin na scenie swoje umiejętności zaprezentowało sześciu DJ-ów, każdy inną odmianę jednego gatunku muzyki. Wszyscy są zawodowcami ze sporym doświadczeniem, grającymi w gorzowskich klubach.
Impreza zyskała widać spore uznanie w oczach gości, skoro przewinęło się ich w sumie tysiąc, oczywiście w większości młodzieży. Bawili się spokojnie i kulturalnie, obyło się bez bójek, awantur i tym podobnych incydentów. A zabawa podobała im się na tyle, że organizatorzy postanowili powtórzyć swój sukces i ponownie zorganizować podobny koncert.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni. Zainteresowanie było duże. Oczywiście następna impreza będzie jeszcze lepsza. Konkrety są jeszcze do uzgodnienia, ale myślę, że odbędzie się w tym roku kalendarzowym - planuje T. Jocz. (Tekst: Anna Zielińska)
13-06-2005
/ sprawozdania z tego miesiąca
|