Klub Myśli Twórczej Lamus zaprasza w czwartek 23 lutego o godz. 18.30 na wernisaż wystawy Agnieszki Doberschuetz oraz opowieści autorki o Filipinach.

Agnieszka Doberschuetz - wielkopolanka, z Gorzowem od lat związana emocjonalnie. Połowę życia spędziła za granicą - studiowała publicystykę i lingwistykę w Berlinie. Podróżowała m.in. po Australii, Chinach, a ostatnie 3 lata spędziła na Filipinach, w każdym z tych miejsc zostawiając kawałek serca, przywożąc w zamian naręcza zdjęć i wspomnień. Fotografuje namiętnie, acz amatorsko. Marzy o podróży do Mongolii. Mama dwóch niesamowicie inspirujących córek, od 20 lat zagorzała wegetarianka, uwielbia gotować i nurkować, podróżować i pisać. Członek towarzystwa fotograficznego Focal 7 i Photoworld Manila na Filipinach. Brała udział w siódmej edycji azjatyckiego programu wymiany doświadczeń fotograficznych Crossing Bridges. Laureatka wyróżnień w konkursach Photoworld Asia oraz w prestiżowym ogólnoazjatyckim konkursie Thunderbird Asia.



Filipiny - inny świat?
Filipiny to kraj, o którym przeciętny zjadacz chleba niewiele wie. Wydają się odległe, obce, egzotyczne, ale nie dość interesujące, by stać się popularnym celem turystycznym. Wbrew pozorom, wiele jednak łączy Polskę i Filipiny, które są najbardziej schrystianizowanym państwem Azji. Mentalność Filipińczyków, tak odmienna od europejskiej, jest zarazem swojska, sprzyjająca asymilacji. Przede wszystkim Filipiny zaskakują jednak sprzecznościami, kontrastami, paradoksami - są dla autorki niekończącym się pasmem fascynacji i ... tęsknoty.

Oprac. Marzena Maćkała na podstawie materiałów Klubu Lamus