W dobie kultury masowej kino stało się bardzo skomercjalizowaną dziedziną sztuki. Wielbicielom kinematografii oraz bardziej wymagającej publiczności coraz trudniej natrafić na projekcje dobrych, ambitnych filmów, nagradzanych na festiwalach. Z myślą o nich, tego lata powstał 
w gorzowskim Kinie Helios Klub Konesera, którego widzowie mogli zobaczyć w miniony wtorek "Pupendo" Jana Hrebejka.

Aby należeć do Klubu Konesera, wystarczy jedynie… kochać kino. Klub jest bowiem cyklem, w ramach którego w każdy wtorkowy wieczór można zobaczyć w gorzowskim Heliosie tytuły na ogół nie pokazywane w kinach sieciowych, które zdobyły uznanie krytyków i publiczności, np. najważniejszych filmowych festiwali.

Atmosfera seansów Klubu Konesera znacząco różni się od tej, która towarzyszy projekcji kolejnego kasowego hitu. Przede wszystkim na ekranie nie pojawia się tradycyjny blok reklamowy, a jedynie zapowiedź tego, co czeka widzów w następne wtorki. Czas poprzedzający wyświetlenie filmu za każdym razem wypełnia krótkie wprowadzenie, 
w czasie którego prelegent m. in. zdradza kulisy powstania danej produkcji, wskazuje konteksty dotyczące fabuły, opowiada o twórcach. Dzięki temu Klub Konesera, który ruszył zaledwie kilka miesięcy temu, ma już swoich wielbicieli i stałych widzów. Cena biletu wynosi jedyne 13 złotych.

W miniony wtorek, 23 września, wyświetlono komediodramat "Pupendo", w reżyserii doskonale znanego polskiej publiczności, Jana Hrebejka.

"Pupendo" to gorzko-słodka próba ukazania czechosłowackiej rzeczywistości doby komunizmu z perspektywy dwóch, skrajnie różnych rodzin. Bedrich Macha (Bolek Polivka) za swoje poglądy polityczne został pozbawiony dotychczasowych przywilejów i poświęcił się temu, co od zawsze kochał - sztuce i rodzinie. Natomiast Mila Brecka (Jaroslav Dusek), to dyrektor podstawówki i komunistyczny partyjniak, dla którego panujący ustrój jest okazją do spełniania marzeń. Losy bohaterów i ich krewnych nieustannie przeplatają się, dając mieszankę refleksyjnej opowieści z pełnymi komizmu scenami.

W ostatni wtorek miesiąca, 30 września, koneserów ambitnego kina czeka seans rosyjskiego dramatu pt. "Kierowca dla Wiery" Pawła Czuchraja.

Natomiast w październiku "Klub Konesera" zaprasza na:
07.10. - "Angielska robota"
14.10. - "Joe Strummer - niepisana przyszłość"
21.10. - "Odgrobadogroba"
28.10. - "Niebo nad Paryżem"


                                                                                 (tekst: Tomasz Setta)